Najcześciej czytane

wtorek, 29 grudnia 2015

Ku pamięci Lemmy'ego Kilmistera (24 XII 1945 – 28 XII 2015)





Rzadko pisze takie teksty. Jak dotąd tylko raz zdecydowałam się napisać podobną notkę, bo byłam w szoku. Jedynym, powodem czemu tego nie robię jest etyka. Nie chce na czyjejś śmierci budować sobie temat na blog. Ale ten dzisiejszy tekst chce napisać, bo jest mi najzwyczajniej w świecie, zajebiście smutno. 



28 grudnia b.r. zmarł Lemmy Kilmister, lider legendarnego zespołu Motörhead. Jak donoszą źródła prasowe, Lemmy 2 dni temu dowiedział się, że ma raka. Niestety nie zdążył nic z tym zrobić. Pięknie na swoim profilu Facebookowym napisał o tej sytuacji Krzysztof Grabowski z Pidżamy Porno i Strachów na Lachy:

"Lemmy z Motorhead zawsze grał szybie kawałki: dwie zwrotki, refren, mostek, zwrotka refren, góra 3 minuty kurzu i spierdalać. Kiedy dopadł go rak, uporał z nim się w ten sam sposób, błyskawicznie przenosząc się na tamten świat. Lemmy Kilmister - zawsze będziesz Gościem. I salut You!" 




Motörhead towarzyszył mi w sumie od dzieciństwa. Czy mi się to podobało czy nie miałam nakaz słuchania. Mając ojca rockandrollowca nie było innego wyjścia :) Z czasem, dorastając sama zaczęłam sięgać po płyty Motörhead. To kapela, która już dawno przeszła do historii muzyki. Oni nie grali rocka, oni byli nim w czystej postaci. To ile alkoholu przeszło przez wątrobę Kilmister'a, ile zażył w swoim życiu substancji toksycznych i psychoaktywnych, ile kobiet odwiedzało jego łóżko, to wręcz legendarne już opowieści. Oprócz ekscesów Lemmy po prostu był świetnym rebelianckim muzykiem. Pisał proste ale dobre teksty, potrafił porwać tłumy. Wychowały się na nim pokolenia. Mam wrażenie, że wraz z jego odejściem bezpowrotnie skończyła się pewna epoka w muzyce rockowej. Jeśli są tam jakieś zaświaty, w jakimś innym wymiarze, mam nadzieje, że Lemmy ma się całkiem dobrze. Pewnie popija łyskacza i pali cygaro robiąc niezłą rozpieduchę. Eh mimo, że nie znałam gościa osobiście serio dopadła mnie straszna melancholia. Nie tak powinien się kończyć ten rok.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz